Zdjęcia z 15:45
bliżej, tzn. nad tymi smugami obserwowałem samolot, którego ogon zaczął pozostawać na niebie od pewnego momentu, zaznaczyłem go orientacyjnie czerwoną kropką.
Ogólnie niebo obserwowałem od rana, podobna charakterystyka chmur i słaby wiatr przedstawiały raczej jednorodny obraz. W warstwie nieba nad chmurami kłębiastymi zauważyłem od pewnego czasu równoległe prążki i to mnie skłoniło do wyjścia na zewnątrz, a kiedy wyszedłem ujrzałem po lewej stronie nieba szachownicę smug chemicznych, którą przedstawiłem na zdjęciach powyżej.
Zauważyłem ogólnie na niebie pewną charakterystykę. Oto tam, gdzie latały samoloty z chaff-em, niebo było do tej pory błękitne i czyste. Tam , gdzie nie było samolotów, niebo miało niską warstwę chmur kłębiastych i wyższą warstwę "tarczy", mglisto białej formacji, która przypomina niebo parę godzin po opryskach. Zatem jak przypuszczam dzisiejsze manewry były naprawianiem "tarczy" (to o czym mowa to dla mnie samego wydaje się nieprawdopodobne).
Poniżej zdjęcie nieba, w którym obserwowałem prążki wytworzone zapewne przez fale elektromagnetyczne ekstremalnie niskiej częstotliwości ( ang. ELF wave) - na zdjęciu rozmazałem drzewo punkt orientacyjny, by zakryć miejsce zrobienia ujęcia.
Oczywiście dopiero w powiększeniu coś widać.
Poniżej zamieszczam ten sam obrazek z opisem
Zdjęcia satelitarne:
Szczególne "pręgi" widoczne były (nie wiem czy tylko dzisiaj) nad Rosją i krajami WNP.
Źródło: NASA godziny zdjęć jak poniżej.
http://www.flashearth.com/?lat=58.08855&lon=23.273203&z=9.4&r=0&src=nasa
Zbliżenie na te "pręgi"
zdjęcie 9 MB , RAW, Źródło NASA , godzina 11:35 naszego czasu, obszar Polski i Europy środkowo-wschodniej.
http://rapidfire.sci.gsfc.nasa.gov/realtime/single.php?2010221/crefl1_143.A2010221093500-2010221094000.250m.jpg
Sat24.com:
podobnie nad Ameryką, poniżej fragment Kanady - Alaska etc,,,
Proszę spojrzeć na dane z HAARP Alaska na dzień 09.08.2010
Widać potężne zaburzenie w zakresie ULF (ultra niskich częstotliwości)
http://maestro.haarp.alaska.edu/cgi-bin/scmag/disp-scmag.cgi?date=20100809&Bx=on
Warto przeczytać:
http://www.carnicom.com/plasma1.htm
http://www.rense.com/general79/chem.htm
Też zauważam te prążki, uwarzasz, że to może mieć coś wspólnego z działaniem H.A.A.R.P., jeżeli tak to wygląda na to, że poza chemią atakują nas również dźwiękiem o niskiej częstotliwości...
OdpowiedzUsuńtak myślę, ten temat trzeba pogłębić, jest sporo wiedzy o tym w internecie
OdpowiedzUsuńte "prążki" zdjęcia z satelit przypominają normalne chmury średnie. Pamiętajmy że mogą wystąpić takie formacje: np. Stratocumulusy, nie kwestionuję że jedno może mnie związek z drugim, zawsze staram się zdefiniować to co widzę i wykluczyć naturalne przyczyny jeśli nie mogę znaleźć naturalnego wyjaśnienia zostaje chemtrails. Polecam: http://pogodynka.republika.pl/chm.html
OdpowiedzUsuńZnalazłem jedną z wypowiedzi w internecie na temat tych "prążków" (ang. slices):
OdpowiedzUsuń"The cirrus clouds "ham slices" are very well known by atmospherists and are called gravitational waves. They happen all over the world and the physics of it is completely understood. And it has strictly nothing to do with any kind of chemtrails, it is only a normal behaviour of the physical chemistry of the atmosphere. "
Wg mnie to jednak za mało, prawie nie wyjaśnia dlaczego te pręgi miały swoje epicentrum w Finlandii